Klub Polskich Nieudaczników jest instytucją zajmującą się wymianą kulturalną między Niemcami a Polską w Berlinie.
W 1994 roku Leszek Oświęcimski napisał ironiczny Mały manifest polskich nieudaczników, który siedem lat później dał nazwę klubowi: „Nie ma nas wielu w tym mieście. Tylko kilku, może kilkudziesięciu. Reszta to ludzie sukcesu, chłodni i bezlitośni specjaliści – cokolwiek robią, robią to najlepiej. My – słabi, mniej utalentowani, nie możemy wiele osiągnąć; próbujemy kupić mleko w aptece i pół kilograma sera u fryzjera. Samochody trąbią na nas, potykamy się na prostej drodze, ciągle wchodzimy w psie odchody, ale to nie przynosi nam szczęścia. Poddajemy się terrorowi doskonałości tych innych. Ich obecność nas onieśmiela. Im to odpowiada, ponieważ żyją w strachu przed utratą monopolu twórczego, do którego się roszczą. Jesteśmy skłonni uznać ich pierwszeństwo, ale chcemy pozostać twórcami, na miarę naszych możliwości, na niższym poziomie. Demiurg czcił wybraną, doskonałą i skomplikowaną materię, my preferujemy tandetę”. – Mały manifest polskich nieudaczników.
Klub polskich nieudaczników powstał z cyklicznych spotkań polskich artystów mieszkających w Berlinie i został otwarty 1 września 2001 roku przy ulicy Torstraße 66 w dzielnicy Mitte przez Stowarzyszenie Polskich Nieudaczników – Polenmarkt e. V. Stowarzyszenie założyli Piotr Mordel i Leszek Oświęcimski. Następnie dołączyli do nich Wojciech Stamm, Joanna Bednarska, Tomasz Sosiński i Adam Gusowski – wszyscy przybyli z Polski w latach 80. Członkowie klubu działają na zasadach wolontariatu. Poza klubem są aktywni zawodowo. Od momentu powstania klub programowo, poprzez swoje wyposażenie i nazwę, sprzeciwia się kulturze sukcesu. Zamiast tego przedstawia się porażkę w jej różnych aspektach jako cel, do którego warto dążyć. W polskim słowie „nieudacznik” znajduje się nie tylko osoba, która poniosła porażkę, ale także osoba niespokojna.
W programie klubu znajdują się koncerty, odczyty, wystawy oraz pokazy filmów polskich i innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Inne działania prowadzone przez Adama Gusowskiego i Piotra Mordela to program Leutnant-Show w radiu Multikulti stacji RBB, który w 2008 roku został uwieńczony galą Keine Angst vor den Polen – Sie wollen nur spielen (Nie bójcie się Polaków – oni chcą tylko grać) w sali nadawczej stacji ARD, oraz Die Ostseeerweiterung (Rozszerzenie nad Bałtykiem), filmowa autoprezentacja klubu. Klub szybko zyskał rozgłos dzięki swojej prowokacyjnej nazwie i został wspomniany w ogólnokrajowych środkach masowego przekazu. Od 2007 roku klub mieści się przy ulicy Ackerstraße 169. Do klubu należy również wydawnictwo Versager-Verlag, w którym ukazała się opowieść Leszka Oświęcimskiego „Club der polnischen Wurstmenschen” (Klub polskich kiełbasianych ludzi). W opinii operatorów klubu niemiecko-austriacki film telewizyjny Seit Du da bist (Odkąd jesteś), wyemitowany w grudniu 2016 roku przez stację ARD, nadużywa nazwy klubu, dlatego też, zgodnie z własnymi informacjami, przeciwko stacji ARD wniesiono pozew.
9 maja 2017 r. klubowi „Club der polnischen Versager e. V.” przyznano coroczną nagrodę europejską „Blauer Bär” (Niebieski Niedźwiedź). Nagroda ta, ufundowana przez berliński Senat ds. Kultury i Europy oraz przedstawicielstwo Komisji Europejskiej w Niemczech, jest wyrazem uznania dla wzorcowych berlińskich inicjatyw, stowarzyszeń, projektów i osób prywatnych, które poprzez swoje zaangażowanie obywatelskie przyczyniają się do integracji Europy i jej mieszkańców oraz promują wspólne wartości europejskie. Adam Gusowski powiedział: „Otrzymana nagroda jest dla nas kredytem zaufania, który chcemy spłacić i który zachęca nas do tworzenia kolejnych europejskich projektów”.
Źródło: https://de.wikipedia.org/wiki/Club_der_polnischen_Versager/, http://www.polnischeversager.de/